Witajcie
Proszę mi odpowiedzieć na pytanie, czy mailing ma jeszcze w obecnych czasach sens? Czy jest to w ogóle forma reklamy najczęściej zaliczana do spamu i ludzie nie zwracają na to uwagi?

Ostatnio zacząłem dostawać ok. 50 maili na dzień, osobiści nawet w nie nie klikam, po tytule widzę które są ważne.
Ale uważam że każda reklama ma sens i na pewno niekiedy może przynieś skutek.

Ja na maile reklamowe nie zwracam uwagi, nie klikam na nie i od razu lądują w spamie. Nie wiem czy ktoś traktuje je inaczej.

Jeśli jest tematyczny to jest OK ale jeśli jest wysyłany do osób o różnych zainteresowaniach to moze być problem zez skutecznością.

Mailing jest o tyle skuteczny, o ile nasza reklama trafia do właściwej osoby. Odpowiednio dobrana basa adresów jest kluczem do sukcesu. Zgadzam się z 720p, jeśli dostaniemy interesujące nas treści nie muszą one trafić od razu do kosza.

http://www.pozycjonowanie.ideo.pl

Dla mnie mailing ma sens tylko i wyłącznie w przypadku newsletterów i informacji dotyczących członkostwa.

Jeżeli mówimy o mailingu jako o spamie wysyłanym przypadkowym osobom, na zasadzie byle jak najwięcej i stawiając na ilość nie jakość to nie ma on większego sensu. Natomiast mailing jako część przemyślanej kampanii marketingowej, z określonymi celami, a przede wszystkim grupą docelową, w formie fajnego newslettera to świetna rzecz moim zdaniem. Jest sporo programów, które pomagają stworzyć coś takiego od podstaw i zaplanować, tak żeby podać dość sprawdzone marki to np. EmailBrain, MadMini a z polskich FreshMail. Na tym ostatnim akurat sam swego czasu pracowałem i naprawdę daje rade, pod wieloma względami nie ustępuje swoim zagranicznym odpowiednikom, a akurat w polskich warunkach sprawdza się nawet lepiej ze względów oczywistych (język). W razie co pytajcie

Wg mnie mailing to przeżytek.

Czy ktoś czyta takie maila - 0.01% odbiorców lub mniej.

Osobiście odradzam tą formę reklamy.

Ja osobiscie ma filtry antyspamowe i reguly, ktore uaktualniam po kazdym mejlu niechcianym, ktory otrzymam:P

Sadze, ze to raczej nawet szkodzi, niz powoduje jakis zysk. Klient sie zniecheca, jak widzi po raz kolejny reklame danej firmy.

Ja osobiście czytam niektóre mejle, ale tylko te, których tytuł mnie zaintryguje i wiem że treść może mnie zainteresować.