Dlaczego chleb da się błyskawicznie podzielić na kromki cały, a od serów czy wędlin wycina się pojedyncze plasterki?!?
Takie mnie naszły przemyślenia po przejrzeniu wyposażenia dla szeroko pojmowanej gastronomii. Głównie na https://restoquality.pl/obrobka-mechanic...a-pieczywa i innych podstronach. Ja oczywiście rozumiem, że sery czy szynki kroi się na znacznie cieńsze kawałki. Ale co w takim razie za problem umieścić w krajalnicy więcej cienkich, ostrzejszych nożyków? Pytanie, czy są do tego jakieś racjonalne przeciwwskazania, czy też w całej branży jeszcze nikt na takie rozwiązanie nie wpadł
Takie mnie naszły przemyślenia po przejrzeniu wyposażenia dla szeroko pojmowanej gastronomii. Głównie na https://restoquality.pl/obrobka-mechanic...a-pieczywa i innych podstronach. Ja oczywiście rozumiem, że sery czy szynki kroi się na znacznie cieńsze kawałki. Ale co w takim razie za problem umieścić w krajalnicy więcej cienkich, ostrzejszych nożyków? Pytanie, czy są do tego jakieś racjonalne przeciwwskazania, czy też w całej branży jeszcze nikt na takie rozwiązanie nie wpadł