Na podstawie jakich czynników Google ustala, że ktoś chce coś kupić, a ktoś inny tylko dopiero zapoznać się z tematem?
Mechanizmy działania personalizacji wyszukiwarki są dla mnie jedną wielką zagadką. Nawet specjaliści podają głównie ogólniki - zerknijcie na https://afterweb.pl/pozycjonowanie-stron/ i sami oceńcie. A czasami można odnieść wrażenie, że sami twórcy Google nie wiedzą, jak działają ich funkcje
Podam przykład: interesuję się koszykówką, a także aspektami biznesowymi tego show-businessu. Prawdziwym przełomem, a wręcz peakiem dla całej dyscypliny było pojawienie się Michaela Jordana. A chcę poczytać o współtworzonych przez niego butach. No to wpisuję zapytania dotyczące air jordanów i co widzę? Same sklepy obuwnicze, żadnych artykułów przekrojowych, technicznych.
Czyli tu z rozpoznawaniem intencji nie wychodzi...
Mechanizmy działania personalizacji wyszukiwarki są dla mnie jedną wielką zagadką. Nawet specjaliści podają głównie ogólniki - zerknijcie na https://afterweb.pl/pozycjonowanie-stron/ i sami oceńcie. A czasami można odnieść wrażenie, że sami twórcy Google nie wiedzą, jak działają ich funkcje
Podam przykład: interesuję się koszykówką, a także aspektami biznesowymi tego show-businessu. Prawdziwym przełomem, a wręcz peakiem dla całej dyscypliny było pojawienie się Michaela Jordana. A chcę poczytać o współtworzonych przez niego butach. No to wpisuję zapytania dotyczące air jordanów i co widzę? Same sklepy obuwnicze, żadnych artykułów przekrojowych, technicznych.
Czyli tu z rozpoznawaniem intencji nie wychodzi...