Cześć!

Udało mi się odłożyć 10 000 zł w ciągu ostatniego roku. Nie jest to może dużo, ale dla mnie, przy moim niskich zarobkach, to są bardzo dobre pieniądze. Zastanawiam się teraz, gdzie je zainwestować. Zależy mi na tym, żeby to była w miarę bezpieczna inwestycja, choć wiadomo, że jakieś tam ryzyko musi być.

Kuszą mnie dwie opcje. Pierwsza z nich to obligacje skarbowe indeksowane o inflację, ale 10 000 zł to chyba trochę mało. Druga z nich to inwestowanie w złoto: https://pozytywnefinanse.pl/czy-warto-in...c-w-zloto/. Trochę poczytałam o niej w sieci i brzmi OK, ale zastanawiam się, co zrobić w przypadku wahania ceny.

Którą z opcji polecacie? A może wpadł wam do głowy jakiś inny pomysł?

Przy takiej kwocie jest sporo opcji do wyboru. Dla tych, którzy rozważają inwestycje w kryptowaluty, warto poznać praktyczne rozwiązania, takie jak bitomaty. Te udogodnienia umożliwiają wygodne zakupy i wymianę interesujących kryptowalut. Przykładowe urządzenie tego typu można obejrzeć tutaj https://bitomat.egera.com/pl/ - czy ktoś z was korzystał z takiego bitomatu?