Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
On odszedł na zawsze
#1
Witam,kilka miesięcy temu mój mąż wyszedł do pracy i nie wrócił zginął na pasach ja zostałam sama z synem. na początku dawałam sobie rade nie ma takiego dnia żebym nie myślała o nim coraz częściej nie chce mnie się nic kiedyś byłam wesołą optymistką teraz z domu nie chce się wyjść zmuszam się do wszystkiego nawet malować mnie się nie chce czuje że najbardziej cierpi z tego powodu moje dziecko już nie pamiętam kiedy mu jakąś książkę czytała .Może ktoś przeżył coś podobnego i wie jak wyjść z tego dołka
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości