12-07-2019, 13:19
Jeśli też pracujesz, a nie jesteś tzw. gospodynią domową, to nie ma wała, podział obowiązków musi być. Przestań robić wszystko za niego. U mnie w domu np. panuje zasada, że kto gotuje ten nie zmywa, ja sprzątam powierzchnie ogólne, jego rzeczy się nie dotykam. Jak czegoś nie może znaleźć odpowiedź brzmi "tam gdzie to walnąłeś". Jak czegoś nie dał do prania, to nie miał wyprane. Powolutku nauczył się, że też musi jednak coś w domu robić.