Od kilku miesięcy borykam się z poważnymi problemami finansowymi. Zaciągnęłam kredyt w banku na samochód, ale niestety straciłam pracę i nie mogłam spłacać rat. Na szczęście po kilku miesiącach siostra załatwiła mi pracę w szkole - nie zarabiam zbyt wiele, a już na pewno nie stać mnie na spłatę wysokich rat z odsetkami. Bank sprzedał mój dług firmie windykacyjnej i teraz od nich otrzymuję pisma z wezwaniem do zapłaty. Co powinnam zrobić? Czy można jakoś obniżyć te raty?
Moim zdaniem można, ja tak zrobiłam wprawdzie w banku, po tym jak mąż stracił pracę, ale skoro w banku można to chyba w firmie windykacyjnej też. Wydaje mi się, że po prostu powinnaś skontaktować się z nimi jak najszybciej. Zobacz też sobie na ten poradnik https://pl.kruk.eu/klienci/jak-mozemy-ci-pomoc - ja korzystałam z ich kalkulatorów wydatków i budżetu, ale są też porady związane z zadłużeniem.
Podejdź do tematu na spokojnie i postaraj się dogadać z firmą windykacyjną. Spłata nawet w minimalnych ratach to zawsze spłata. Nie uciekaj od niej.
Ja zastanowiłabym sie nad kredytem konsolidacyjnym. Masz wtedy 1 dług a nie 10.
Są teraz oferty konsolidacji kredytów i tak dalej. Skontaktuj się z jedną z takich firm i myślę, że chociaż trochę pomoże Ci to w ciężkiej sytuacji. Ja od siebie życzę powodzenia i wytrwałości w rozwiązaniu problemu