Mi się czasami, ale to bardzo rzadko, zdarza grać na Play Station. Zazwyczaj wtedy gramy razem z partnerem w gry na dwie osoby i jakoś ten czas w pochmurne wieczory leci.
Dobra książka, rower, spotkania ze znajomymi.
Mnie ostatnio całkowicie pochłonęła nowa pasja - florystyka. Przeglądam materiały w sieci, czasopisma o dekoracjach, Pinterest. Zastanawiam się też nad zapisaniem się na zajęcia do akademii
florystyki Kraków. Nie wiem jednak, czy warto, czy nie lepiej uczyć się w zaciszu domowym, korzystając z własnych materiałów. A Wy w te jesienne wieczory oddajecie się pasjom? Oczywiście innym niż czytanie?
Książki to podstawowa rozrywka jesiennymi wieczorami, ale równie dobrze sprawdzają się też filmy, seriale i ćwiczenia w zaciszu domowym albo bieganie na świeżym powietrzu
Słucham muzyczki, czytam książki, nadrabiam zaległości w serialach, a czasami sobie w coś pogram
Najchętniej z ukochana osobą
a poza tym najczęściej w internecie: pisząc bloga, szukając inspiracji w różnych dziedzinach życia, słuchając muzyki, oglądając filmy i grając w gry online
Ja ostatnimi czasy zacząłem grać w
badmintona , i czuje się dużo lepiej niż wtedy gdy całymi dniami siedziałem na kompie i grałem w gry, jednak ruch i to na świeżym powietrzu jest nie zastąpiony, teraz jak jest zimno gram w hali, nie ma wymówek, 3 razy w tygodniu ćwiczę
Grałam w to kiedyś ale średnio mi ten sport przypadł do gustu. Teraz jak mam wolną chwilę to przeglądam różne
aranżacje w internecie. Myślimy o małym remoncie, ale jeszcze nie mamy jasno określonej koncepcji nowego wystroju i szukamy ciekawych rozwiązań.
A ja czytam książki!
Ostatnio czytałam "Jamnik z kluskami" natomiast przede mną Seksturysta - Adama Amblera. Jestem jej niezmiernie ciekawa bo zbiera sporo pozytywnych recenzji.