Ktoś mi powie, dlaczego ta sama rzecz czasami zajmuje 3 kwadranse, a czasami po kilkanaście godzin?
Nawet w ofercie jednego serwisu
http://www.telefonarium.pl/ widziałam, że jak ktoś zapłaci nieco więcej (mniej niż 10%), to może mieć zrobioną robotę jakieś 10 razy szybciej - 50 minut do 5-10 godzin. Takie zagrywki chyba powinny być jakoś uregulowane prawnie, nie uważacie?
Zależy, jaka usterka i czy części są dostępne "od ręki". Czasem na naprawę trzeba poczekać kilka dni. Takie serwisy np.
https://refactor.com.pl/ mają w zakładce dane kontaktowe, więc możesz najpierw spytać o takie rzeczy.
Zależy jak mocno go rozwalisz :P
Pewnie zależy od punktu, do którego się telefon złożyło, a także tego, o jakie uszkodzenia może chodzi.
Zależy też od skomplikowania awarii dostępności pracowników i części
Według mnie to zależy od tego na czym polegała awaria i czy naprawa jest dokonywana na miejscu
Tego typu firm naprawiających telefony jest pewnie sporo. Jeśli któraś z nich ma ofertę ułożoną w taki sposób, że jest nieakceptowalna bo np. naprawa trwa bardzo długo to najlepszym sposobem jest olanie takiej firmy i poszukanie innej. Nie ma się co zastanawiać.
Wszystko zależy od skali uszkodzeń i modelu telefonu, niektóre części mogą być gorzej dostępne i trzeba czekać aż je sprowadzą. Niektóre mogą być natomiast strasznie drogie. Jeśli jesteście użytkownikami Iphone'a, to chciałem wam polecić sprawdzony serwis iPhone ostrów wlkp
https://repairlab.pl/serwis-iphone-ostrow-wielkopolski - to zdecydowanie najlepszy punkt w mieście, mają duże doświadczenie.
